Ogród żwirowy to stylistyka, która do Europy przywędrowała z Dalekiego Wschodu i z powodzeniem została zaadaptowana w Europie. Jego surowy, minimalistyczny urok doskonale podkreśla nowoczesną architekturę, choć z pewnymi modyfikacjami sprawdzi się także w otoczeniu krajobrazu wiejskiego i naturalistycznego. Skrajną odmianą ogrodu żwirowego jest ogród ZEN, który jednak w Polsce nie zyskał sławy, prawdopodobnie ze względu na wielkie różnice kulturowe między naszym krajem a Dalekim Wschodem.
Aby nasz ogród żwirowy uzyskał pełnię uroku musimy pamiętać o kilku aspektach już na etapie projektowania.Nadrz edną i najważniejsza zasada jest jednak motto „więcej kruszywa, mniej roślin”.
Chcąc uzyskać efekt naturalności i autentyczności stosujmy lokalnie występujące kruszywa. Importowany z Indii czarny granit nie będzie dobrze wyglądał w otoczeniu wiejskiej zabudowy, a keramzyt w zestawieniu z klasycystyczną architekturą.Odwiedźmy lokalny skład kamienia, zobaczmy co jest w okolicy i umieśćmy to w ogrodzie.
Ogród żwirowy to także doskonałe pole do gry detalem, który wzbogaci nasze założenie. Przydatne mogą być wszelkie elementy przywodzące na myśl naturę. Stara, wypróchniała kłoda, głazy lub większe kamienie, coś co podkreśli lokalizację (np. stara kotwica?), stara ławeczka. Najlepiej oczywiście, gdy te detale są autentyczne, a nie imitują swego wieku. „Stara” waza z plastiku nie podniesie uroku naszego ogrodu żwirowego.
Ogród żwirowy to prawdziwy sprawdzian umiejętności projektowych i bardzo łatwo na nim polegnąć. Jeśli nie czujemy się pewnie ze swoimi zdolnościami projektowymi, lepiej zlecenie oddać w ręce architekta krajobrazu lub w inny sposób zagospodarować przestrzeń.