Marzec w ogrodzie oznacza dla wszystkich miłośników zieleni rozpoczęcie prac po leniwej zimie. Długo wyczekiwana wiosna nadejdzie lada chwila, a wraz z nią w naszych ogrodach obudzi się życie i zieleń. Pamiętajmy jednak, że intensywność i charakter prac ściśle zależy od pogody, a ta zgodnie z przysłowiem może się zmieniać niczym w garncu.
Marzec w ogrodzie oznacza wielkie porządki i usuwanie nieładu, który mógł powstać w zimowych miesiącach. Właśnie prace porządkowe są pierwszym zadaniem, które nas czeka. Przede wszystkim, usuwamy z ogrodu wszystko, co znalazło się w nim, a jest niepożądane. Pozbywamy się połamanych przez wiatr gałęzi, wygrabiamy liście, które zostały przywiane lub których nie usunęliśmy jesienią.
Marzec w ogrodzie ozdobnym
Porządkujemy rabaty z roślinami ozdobnymi. Za pomocą sekatora przycinamy połamane przez wiatr, uszkodzone lub przemarznięte gałęzie, aby uniknąć dalszych uszkodzeń oraz infekcji. Przycinamy również wszystkie rośliny, które kwitną latem i jesienią- np. budleje, hortensje bukietowe i pięciorniki. Pamiętajmy, że wiosną nie przycinamy roślin, które mają kwitnąć niebawem, gdyż możemy skutecznie pozbawić się radości z ich kwiatów. (Rośliny kwitnące wiosną tniemy po przekwitnięciu).
Marzec w ogrodzie ozdobnym oznacza również nawożenie. Wybieramy nawozy z przewagą azotu i stosujemy około 30-40 g czystego azotu na metr kwadratowy ziemi. Zabieg ten jest jasnym sygnałem dla roślin, że najwyższy czas zacząć wzrost. Dla ogrodników oznacza to sporo pracy, ale efekt jest tego wart. Od nawożenia zależy wszak intensywność kwitnienia oraz wzrostu roślin.
Jeśli pogoda jest dobra, w ogrodzie nie zalega śnieg, a prognozy zwiastują ocieplenie, możemy usunąć okrycia zimowe, którymi zabezpieczyliśmy je przed zimą. Sprawdzamy stan ściółek, a jeśli zostały one wywiane, to uzupełniamy ubytki korą lub innym materiałem. Pamiętajmy, że jeśli zima była mroźna, to kora na rabatach oraz wierzchnia warstwa gleby może być przemarznięta, co oznacza zagrożenie suszą fizjologiczną. Aby jej zapobiec, kiedy temperatury są dodatnie, intensywnie podlewamy rośliny zimozielone.
Marzec w ogrodzie owocowym i warzywnym
W marcu musimy dokładnej inspekcji poddać drzewa i krzewy. Jeśli drzewka były bielone jesienią lub zimą, to ryzyko uszkodzenia drzew jest mniejsze. Do drugiej połowy marca możemy przycinać drzewa owocowe- jabłonie, brzoskwinie, śliwy, wiśnie etc. Wykonujemy cięcia prześwietlające, a jeśli konary zostały uszkodzone przez wiatr, to je również skracamy piłką lub sekatorem. Pod koniec marca możemy brzoskwinie opryskać odpowiednim preparatem przeciwko kędzierzawości liści. O aktualną ofertę środków ochrony roślin zapytajmy pobliskie sklepy ogrodnicze, gdyż dostępność preparatów ulega częstym zmianom.
Marzec w ogrodzie oznacza również duży nakład prac wykonywanych na trawnikach. W pierwszej kolejności wykonujemy koszenie, ale tylko wtedy gdy darń jest sucha, pogoda ciepła, a trawa zaczęła już wzrost. Następnie trawnik możemy poddać wertykulacji, czyli płytkiemu nacinaniu darni oraz aeracji, czyli nakłuwaniu trawy. Zabiegi te pomagają usuwać filc oraz sprawiają, że do korzeni dociera więcej wody, powietrza i składników pokarmowych. Wertykulacja i aeracja wymaga odpowiedniego sprzętu, więc warto te prace powierzyć dobrej firmie ogrodniczej. Aby utrzymać efekty wertykulacji i aeracji, trawnik piaskujemy. Dzięki temu efekty utrzymują się dłużej. Piaskowanie jest szczególnie ważne na trawnikach kilkuletnich, założonych na zwartej i ubitej glebie. W ostatniej kolejności trawnik nawozimy nawozem wieloskładnikowym z przewagą azotu.
